Dlaczego świnka morska piszczy? Piszczenie, zgrzytanie, gruchanie, chrumkanie – świnki morskie wydają całe spectrum odgłosów, dzięki czemu są w stanie komunikować się zarówno z innymi osobnikami swojego gatunku, jak i z właścicielem. „Mowa” świnek to przede wszystkim głośne kwiki, wśród których można z czasem nauczyć
To, ile czasu zajmie nam przyzwyczajenie zwierzaka do siebie, może być uwarunkowane wieloma czynnikami. Większość gryzoni jest nieco wycofanych w początkowych kontaktach z człowiekiem, a poza tym, tak jak i ludzie, mają one swoje charaktery. Jeśli trafi nam się świnkowa introwertyczka, to jej oswajanie może zająć nam tygodnie, a
Dziecko może zacząć bawić się w pogrzeb lub „umieranie”- nie jest to nic złego – w ten sposób za pomocą zabawy przepracowuje ono swoje trudne emocje związane ze śmiercią bliskiego. Adekwatną pomocą w tym wieku będzie dla dziecka poświęcanie mu tyle uwagi, ile tylko potrzebuje.
To świnka morska o bardzo długich włosach, które od środka kręgosłupa rozkładają się na boki (w pewnych warunkach mogą rosnąć nawet do 50 cm). Futerko jest delikatne, błyszczące; w
Poza sianem świnka morska powinna otrzymywać warzywa, wśród których za najbardziej odżywcze i kumulujące ogrom potrzebnych jej witamin (przede wszystkim chodzi o witaminę C) uznaje się m.in. marchew, pietruszkę (zarówno korzeń jak i nać), buraka, ogórka zielonego i czerwoną paprykę. Karma dla świnek morskich powinna też
Świnka morska w domowych warunkach nie ma możliwości samodzielnego zdzierania pazurków – zwłaszcza spędzając większość doby w klatce. Dlatego potrzebuje w tym pomocy człowieka. Na pierwsze obcinanie pazurków warto udać się do gabinetu weterynaryjnego – lekarz pokaże, jak to robić poprawnie.
. 7 maja 2022 Dlaczego jest to takie ważne❓ ➡️Często pierwszym objawem, że coś się dzieje ze zdrowiem świnki jest właśnie UTRATA WAGI❗️ Dlatego nie należy tego bagatelizować i udać się do lekarza weterynarii❗️ Jaka jest prawidłowa waga❓ ➡️Waga oczywiście może się różnić w zależności od płci świnki, rasy, wielkości, wieku, ciąży a nawet genów. Przyjmuje się wartość średnią dla dorosłej samicy 700-1100g, a dla samca 900-1300g. Jeżeli Wasze świnki nie mieszczą się w normie, to nie panikujcie, ale skonsultujcie ich wagę z weterynarzem, jeśli powie, że pora na dietę, to ma rację 😉 pamiętajcie, że otyłość u świnek, tak jak innych zwierząt, zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia problemów zdrowotnych. Co ile powinno się ważyć świnki❓ ➡️Świnki należy ważyć raz w tygodniu. Ważne, aby odbywało się to o stałej porze (do porównania danych) np. przed wieczornym posiłkiem (świnki będą miały różną wagę przed i po kolacji – tak jak ludzie). Jak ważyć świnkę morską❓ ➡️Tak jak produkty na ciasto 😉 na wadze kuchennej – w misce lub transporterku. Co jak świnka traci wagę❓ ➡️Jeżeli obserwujecie spadek wagi u Waszej świnki (jednorazowe wahania o ok. 50 g są normalne, zwrócić uwagę należy na utrzymujący się spadek wagi), skontaktujcie się z Waszym weterynarzem. Gryzonie często “ukrywają” chorobę (to takie zachowanie, które ma zmylić drapieżnika), regularna kontrola wagi zwiększy szanse na szybsze wykrycie choroby. Nawigacja wpisu
dzień dobry, zacznę od początku. Około 2 lat temu kupiłam świnkę morską (tosię). Po pewnym czasie okazało się że jest w ciąży(taką kupiłam, nie wiedziałam o tym). Urodziła (bez komplikacji) 2 małe -jednego oddałam , drugą świnkę zostawiłam sobie. Były w jednej dużej klatce bo myślałam że to dwie samice , u weterynarza okazało się, że nie. Lecz było za późno. Oczywiście od razu je oddzieliłam. Tosia była w ciąży (z synem!) przedwczoraj wróciłam do domu i zobaczyłam w klatce 3 martwe :( świneczki [*]. Był to straszny widok. Nie przyglądałam im się długo , ale mogę powiedzieć że miały uszy, łapki itd. W klatce było dużo krwi. Tylko, że nie w tym tkwi problem , od chwili zabrania zdechłych świnek z klatki ( nie oddała ich dobrowolnie , ukrywała je pod sobą) siedzi odwrócona tyłem w rogu klatki , nie reaguje na imię , ma napuszone futerko , ma przymrużone oczy jest tak jakby śpiąca , gdy wzięłam ją na kolana usnęła. Nie przypomina tej Tosi, którą była przed porodem wesołej, zabawnej, praktycznie bardzo rzadko się rusza , zawsze dużo jadła teraz tak mało. Po 24h po urodzeniu (po okresie ruji) przyniosłam samca(syna) do niej by ją pocieszył, pobawił się z nią , a on siedzi przy niej też smutny. Nie wiem co robić. Myślę, że jutro pojadę z nią do weterynarza. Proszę o pomoc. Witam; Sugeruję: oddzielić samca od samicy (nie dopuszcać do ich wspólnego przebywania) i nie zwlekając dłużej pojechać ze świnką do lecznicy weterynaryjnej -> proszę nie zapomnieć opisać dokłądnie całej sprawy. ps. dobrze byłoby znaleźć w miejscu Pani zamieszkania placówkę, gdzie przyjmuje specjalista zajmujący się gryzoniami. Pozdrawiam. K. G
Kawie domowe, czyli dawniej świnki morskie, to zwierzęta lubiące funkcjonowanie w grupie. Z tego powodu zaleca się adopcje minimum dwóch osobników jednocześnie, najlepiej rodzeństwo jednej płci. Jeśli jednak mamy już jedną dorosłą kawię, można adoptować dla niej towarzysza, ale ich zapoznanie może się okazać problematyczne. Jak sobie z tym poradzić? Świnki morskie to zwierzęta stadne i lubią towarzystwo innych przedstawicieli swojego gatunku. Niektóre z nich, żyjąc samotnie popadają wręcz w depresję. Dlatego zaleca się adopcję minimum dwóch kawii, oczywiście jednej płci lub wykastrowanych, aby ich niepotrzebnie nie rozmnażać. Niektóre kawie dobrze się czują również w liczniejszych grupach, dzięki czemu opiekunowie mogą obserwować ciekawe zachowania społeczne. Najłatwiejsze jest adoptowanie rodzeństwa kawii. Jeśli jednak posiadamy już jedną dorosłą kawię, która od początku była u nas „jedynaczką” lub szukamy dla niej towarzystwa na przykład po śmierci drugiej kawii – sytuacja jest bardziej skomplikowana. Można sobie z tym poradzić, stosując się do kilku prostych zasad. Jakie świnki morskie najlepiej połączyć Do już obecnego zwierzęcia należy przyjąć drugie tej samej płci lub wykastrowane. Najlepiej, jeśli świnki będą w podobnym wieku. Jest też możliwe połączenie kawii starszej i młodszej, jednak istnieje wtedy ryzyko, że słabsza nie będzie miała szansy podczas ustalania nowej hierarchii. Po adopcji drugiej kawii, należy zapewnić jej początkowo oddzielną klatkę i pomieszczenie, aby mogła zapoznać się z nowym zapachem i otoczeniem. Będzie miała kilka dni również na to, aby zaznajomić się z nowymi opiekunami. Warto udać się z nową podopieczną do lekarza weterynarii, by wykluczyć ewentualne choroby, pasożyty lub zranienia. Jeśli będzie taka potrzeba, lekarz zaleci przeprowadzenie odpowiednio długiej kwarantanny. W innym wypadku, nowe zwierzę mogłoby stanowić zagrożenie dla już posiadanej rezydentki. Jak zorganizować pierwsze spotkanie świnek morskich? Pierwsze spotkanie kawii należy przeprowadzić na terenie, którego żadna nie uznaje za własne terytorium – na przykład w innym pokoju. Wydziela się zagrodę z antypoślizgowym podłożem, pośrodku której kładziemy trochę przysmaków. Umieszczamy tam zwierzęta i pozwalamy im zapoznać się ze sobą. Prawidłowe jest, jeśli osobniki będą próbowały się nawzajem delikatnie podgryzać, będą wydawać różne dźwięki, urządzać gonitwy, obwąchiwać drugie zwierzę. W końcu muszą utworzyć nowe stado i same między sobą ustalić hierarchię. Jednak, jeśli kawie nieustannie szczękają zębami, stroszą futro i gryzą się dotkliwie – należy interweniować, aby żadnej z nich nie stała się krzywda. Nie należy rozdzielać walczących kawii bezpośrednio nieosłoniętymi dłońmi, ponieważ podczas ataku mogą dotkliwie pogryźć. Do tego celu przydaje się mały ręcznik lub kocyk, który można narzucić na zwierzęta lub delikatnie je rozdzielić. W przypadku rozdzielenia zwierząt, kolejną próbę można odroczyć do następnego dnia i tak aż do skutku. Jeśli zaś wszystko przebiega prawidłowo, warto na drugi ponownie na neutralnym terenie dać kawiom się poznać i jeśli zwierzęta nadal nie robią sobie nawzajem krzywdy, można próbować umieścić je we wspólnej klatce. Należy pamiętać, że musi być odpowiednio duża (długość co najmniej 100 - 120 cm) oraz zawierać wszystkie niezbędne sprzęty i wyposażenie dla dwóch osobników (legowiska, hamaki, budki, tunele do zabawy, miski, poidełka, paśniki itd.). Po kilku dniach spędzonych wspólnie sytuacja powinna się ustabilizować. Warto jednak być czujnym i obserwować podopiecznych, by mieć pewność, że ich relacje są poprawne i nikomu nie dzieje się krzywda. Połączenie dwóch obcych sobie zwierząt bywa trudne zarówno u kawii domowych, jak i u innych gatunków. Stosując się do wskazówek można ułatwić sobie i kawiom ten proces. W razie jakichkolwiek wątpliwości odnośnie zdrowia i zachowania „świnek”, należy udać się do lekarza weterynarii zajmującego się zwierzętami egzotycznymi, który z pewnością pomoże rozwiązać problemy. Przeczytaj również: Jak wygląda prawidłowe żywienie świnki morskiej? Marta Miszczak
Świnka morska Świnki to przesympatyczne małe zwierzątka, idealnie nadające się do bycia domowym pupilem. Odpowiednio traktowane są bardzo towarzyskie. Rzadko cechują się agresywnymi zachowaniami wobec opiekuna, dobrze znoszą głaskanie czy trzymanie na rękach. Jako zwierzęta stadne najlepiej czują się w grupach. Swoją nazwę „świnka” zawdzięcza budowie ciała (krótkie nóżki i masywny tułów), zaś „morska” prawdopodobnie dla tego, że przybyła „zza morza”. Co mogą jeść świnki morskie? Dieta świnki morskiej w uproszczeniu składa się z warzyw, owoców i ziół. Dla udomowionej świnki morskiej podstawowym elementem diety powinien być suchy granulat (dostarczający niezbędne wartości odżywcze w sposób zbilansowany), uzupełniony o wspomniane świeże warzywa i owoce (np. jabłko, gruszkę, arbuz, truskawki, marchew, ogórka, paprykę czy koper). Należy również pamiętać o tym, że świnka musi posiadać stały dostęp do świeżej wody. Rasy świnek morskich Istnieje wiele ras świnek morskich. Najczęściej spotykanymi w sklepach zoologicznych są świnki gładkowłose, rozetki i świnki długowłose. W Polsce istnieje kilkanaście hodowli rasowych świnek morskich (z rodowodem), w których możemy spotkać świnki rasy Sheltie, Merino, Lunkarya, Alpaka, US Teddy czy Crested. Spotkać możemy również świnki bezwłose rasy Baldwin i Skinny. Zachowanie świnek morskich Świnki morskie są łagodnymi i początkowo nieufnymi zwierzętami. Ich oswajanie może potrwać nawet do kilku tygodni. W trakcie oswajania nie powinniśmy hałasować i wykonywać gwałtownych ruchów. Warto również zaopatrzyć się w smakołyki (np. warzywa i owoce) – dzięki nim świnka będzie kojarzyła naszą obecność z czymś przyjemnym. Oswojona świnka odwdzięczy się nam wieloma radosnymi chwilami. Wyposażenie klatki Wybór odpowiedniego lokum dla świnki jest bardzo ważny. Akwaria i klatki z zabudowanymi ściankami nie nadają się do tego celu (brak odpowiedniej cyrkulacji powietrza i utrudnione oswajanie). Najlepszym domem dla świnki będzie klatka z plastikową kuwetą. W środku powinno znaleźć się poidło ze świeżą wodą, miseczki na suchą karmę oraz paśnik na siano. Ważnym elementem jest też domek, zapewniający śwince schronienie. Najczęstsze choroby świnek morskich – objawy i pomoc Najczęstsze choroby świnek morskich – objawy i pomoc Dosc czesto powtarzajace sie pytania zainspirowaly mnie do streszczenia naszych problemow,dlatego pozwole sobie na "male" początek podstawowe dane biologiczne:- temperatura ciała: 37,8-39,5°C,- tętno: 130-190- czas trawienia: ok. 8 godzin- pojemność żołądka: ok. 8,5 mlA teraz kilka informacji na temat najczęściej występujących chorób świnek:ZaparciaNajczęstszą przyczyną jest zbyt sucha dieta. Leczenie polega przede wszystkim na zmianie diety na bardziej soczystą. Należy podawać więcej zielonki, owoców. Pokarm suchy wskazane jest moczyć w rozrzedzonego i cuchnącego kału może być niewłaściwe żywienie, zatrucie lub rozpoczynająca się choroba bakteryjna. Doraźnym środkiem przeciwbiegunkowym jest węgiel. Przez kilka dni dietę świnki musimy przestawić na bardziej suchą. Przy wystąpieniu gorączki podajemy antybiotyki ,przy stosowaniu antybiotykow zaleca sie podawanie proboiotykow się wtedy z weterynarzem).Niedobór witaminNiedobór witaminy C powoduje puchnięcie i krwawienie dziąseł. Występuje dość często u świnek morskich, gdyż niektórzy hodowcy nie wiedzą o tym, że zwierzęta te nie syntetyzują w organizmie kwasu askorbinowego i należy podawać im dodatkowo preparaty zawierające właśnie witaminę C. Niedobór witamin B i A - doprowadza do porażenia i niedowładów. Przyczyną jest zbyt mało urozmaicone żywienie,szkorbut spowodowany przez niedobór wit. C często objawia się paraliżem tylnych ta wywołana jest zaburzeniami przewodnictwa nerwowego. W prostnicy gromadzi się cuchnący, często czerwony kał, odbyt pozostaje rozwarty a przy zmianie pozycji zwierzęcia czuje się kwaśną, śmierdzącą woń. Leczenie polega na podawaniu oleju parafinowego - 10 kropelek 2 razy dziennie, przepłukiwaniu prostaty roztworem nadmanganianu potasu. Dodatkowo podaje się witaminy z grupy B i preparaty bakteriostatyczne. Leczenie jest długotrwałe. Powinniśmy skonsultować się z mięśniObjawy - zaburzenia motoryczne tylnych kończyn. Zwierzę powłóczy jedną lub dwoma nogami. W czasie badania odruchów bólowych stwierdza się prawidłowe odruchy rdzeniowe, co pozwala nam w diagnozie wykluczyć niedowład. Przy zapaleniu mięśni możemy wyczuć zgrubienie w podudziach. Leczenie polega na stosowaniu masaży i środków rozgrzewających. Również powinniśmy poradzić się oczodołuObjawia się wysunięciem gałki ocznej. Jest to schorzenie trudno wyleczalne, nie powodujące jednak dyskomfortu ani bólu u zwierzęcia. Stosujemy leki przeciwzapalne glikosterydowe podawane przez okres 7 dni. Przy braku poprawy należy zaniechać dalszego leczenia. Skonsultujmy się z wywołuje wirus. Objawy - podwyższona temperatura ciała, spadek napięcia mięśniowego. W drugim etapie choroby dochodzi do spadku ciepłoty ciała i porażenia. Śmierć następuje po 8-14 dniach. Uśpijmy świnkę, aby zmniejszyć jej płucWywołane jest przez wirusy lub bakterie. Objawy - utrata apetytu, nastroszona sierść, bardzo dokuczliwy kaszel. Leczenie polega na podawaniu tetracykliny oraz lakcidu. Choremu zwierzęciu należy zapewnić wyższą temperaturę otoczenia - min. 22°C. W czasie choroby stosujemy dokarmianie przymusowe. Rokowanie - w przypadku dorosłych zwierząt - pomyślne. Skontaktujmy się z zewnętrzneSą nimi w przypadku świnek pchły lub wszoły. Po stwierdzeniu obecności pasożytów w futerku świnki, przenosimy ją na chwilę do innego pomieszczenia i w tym czasie dokładnie sprzątamy i dezynfekujemy klatkę. Ściółkę wyrzucamy i wkładamy świeżą. Świnkę posypujemy Pularylem lub Pultoxem trzykrotnie w odstępach 5 dni. Powinniśmy wiedzieć o tym, że wszystkie dostępne nam preparaty działają jedynie na dorosłe formy pasożytów, nie likwidując jaj. Stąd konieczność powtórzenia wewnętrzneMogą to być wiciowce, sporowce, orzęski i korzenionóżki - stosujemy Metronidazol. W przypadku stwierdzenia w kale nicieni lub tasiemca stosujemy Mebenvet jednorazowo w dawce 10 mg/kg ciała. Powinniśmy poradzić się przyczyna tkwi w niewłaściwym żywieniu. Brak witaminy E w pożywieniu powoduje spadek aktywności płciowej i kłopoty z rozmnażaniem. Należy przez pewien czas podawać świnkom skiełkowaną pszenicę, pąki drzew, sałatę. Również zły stan psychiczny zwierząt może być przyczyną bezpłodności. Zbyt duże zagęszczenie klatki, nieprzestrzeganie higieny, brutalne traktowanie - to czynniki wywołujące stres u świnek, a w konsekwencji brak zachowań będące z natury zwierzętami towarzyskimi rzadko okaleczają się wzajemnie. Czasami tylko może dojść do walk samców o samice, których skutkiem są niegroźne rany wymagające odkażania i przemywania nadmanganianem potasu lub wodą złamaniach górnych odcinków kończyn rokowania są bardzo ostrożne. Należy ograniczyć maksymalnie możliwość ruchu świnki. W tym celu umieszczamy ją w bardzo małym pomieszczeniu, bez sprzętu do zabawy, jedynie z karmidełkiem i poidełkiem. Po ok. 10 dniach istnieje możliwość, że dojdzie do zrośnięcia się kości. W przypadku złamań dolnych części kończyn, zakładamy opatrunek gipsowy na okres ok. 8-10 dni, dlatego powinniśmy skontaktować się z lekarzem mózguObjawami są zaburzenia równowagi, nieprawidłowe trzymanie głowy, gorączka. Rokowania są niepomyślne. Należy zwierzę uśpić, w celu skrócenia jego SKÓRY-Objawiają się drapaniem, ubytkami sierści lub zaczerwienieniem skóry. Przyczyną drapania są najczęściej wszy lub pchły. Identyfikacji pasożyta powinien dokonać lekarz weterynarii, który następnie przepisze odpowiednią kurację. Świnka może też zostać zaatakowana przez świerzbowce, pasożyty należące do roztoczy. Żywią się one limfą i tkankami głębokich warstw naskórka, powodując świąd w miejscu inwazji. Świnka silnie się drapie, a ciało jej pokrywa się strupami i ranami. Również jej stan ogólny pogarsza się - traci ona apetyt, chudnie, jest osłabiona, siedzi nieruchoma z nastroszoną sierścią. Sposób leczenia powinien podać weterynarz. Tylko nieliczne środki przeciw pasożytom nadają się dla świnek, dlatego przedtem należy je sprawdzić. Świnkę posypaną odpowiednim środkiem przeciw pasożytom należy włożyć do świeżo umytej klatki z nową ściółką, by nie dopuścić do wtórnego zakażeniaPRZEZIĘBIENIA-Lekkie przeziębienie objawia się wydzieliną z nosa i brakiem połysku oczu. Świnkę należy przenieść do cieplejszego pomieszczenia ( i skonsultować się z weterynarzem. Przenosząc chorą świnkę do weterynarza należy szczególnie zadbać o odpowiednią temperaturę w pudełku i osłonę przed wiatrem. Jeśli objawy się nasilają i (lub) co gorsza towarzyszy im szeleszczący oddech, kaszel, nastroszenie sierści, wszystko wskazuje na zapalenie płuc, wizyta u weterynarza jest niezbędna. Ze względu na łatwe przeziębianie się świnek nie należy ich kąpać(nie dotyczy swinek dlugowlosych,ktore kapac trzeba ze wzgledu na pielegnacje siersci) i szczególnie uważać, gdy z jakiegoś powodu ich sierść jest mokra. Z tego samego powodu klatka świnki nie powinna stać w miejscu narażonym na przeciągi, wilgoć, ani na zimnej podłodze. By zapobiec przeziębieniom należy zadbać o właściwą ilość witaminy C w pokarmie świnki. Przeziębienia są bardzo groźne dla świnek, nawet niewielki katar może stać się przyczyną ich CIEPLNY I SŁONECZNY-Udar słoneczny jest spowodowany bezpośrednim działaniem promieni słonecznych. By do niego nie dopuścić nie należy narażać świnki na zbyt długie działanie słońca, zapewniając jej zacienioną kryjówkę np. podczas spaceru po trawie. Udar cieplny powoduje zbyt wysoka temperatura, np. w samochodzie, dlatego nie należy przewozić świnki w gorące dni. W żadnym wypadku nie należy zapominać o stałym dostępie świeżej, przegotowanej i wystudzonej wody. Objawami udaru mogą być ciężki lub przyspieszony oddech, apatia, trudności w utrzymaniu się na nogach, niekontrolowane ruchy. Czasem dziąsła świnki ulegają przekrwieniu. W ostateczności zwierzę może stracić przytomność. Należy tu zwrócić uwagę, że objawy te nie są specyficzne, tzn. mogą być spowodowane inną chorobą. Jeśli jednak świnka zaczyna wykazywać któryś z tych objawów, a my zdamy sobie sprawę, że świnka rzeczywiście była ostatnio narażona na działanie wysokiej temperatury lub promieni słonecznych należy podejrzewać udar. Trzeba wtedy przenieść świnkę w zacienione, chłodniejsze miejsce. Można również dodatkowo ochładzać ją lekko skrapiając zimną wodą czy włączając wentylator (ale tak by świnka nie miała możliwości dotknąć wirujących łopatek wiatraka) i koniecznie zapewnić śwince chłodną, przegotowaną wodę do picia. Jeśli nasze zabiegi nie dają rezultatów należy natychmiast zanieść świnkę do weterynarza, gdyż przedłużający się udar może doprowadzić do uszkodzenia mózgu, śpiączki a nawet śmierci świnki. Oczywiście należy zadbać, by warunki w jakich transportujemy świnkę jeszcze nie pogorszyły sytuacji (temperatura nie może być zawysoka, a świnka musi być osłonięta przed działaniem promieni słonecznych oraz mieć wodę do picia).ROPNIE-Ropnienacina się a wydzielinę osusza gazikiem. Ranę i najbliższą okolicę skóry należy przemyć środkiem bakteriobójczym , konieczna będzie wizyta u Z SIERŚCIĄ-Matowa i nadmiernie liniejąca sierść oznacza, że zwierzę ma źle zestawioną dietę. Przyczyną wzajemnego wyskubywania futerka jest nudzenie się świnek albo przegęszczenie w stadzie, co rodzi z kolei niepokój i nerwowość zwierząt. Innym powodem takiego zachowania może być niedostatek błonnika w pokarmie świnek. Sposoby likwidowania takich zachowań polegają na podaniu świnkom gryzaków lub innych zabawek (np. tekturowa rolka pozostająca po papierze toaletowym, lub ręcznikach kuchennych), powiększeniu pomieszczenia, gdzie przebywają świnki lub dostarczeniu im odpowiedniej ilości błonnika w postaci siana, lub innej karmy bogatej w ten składnik. Zdrowy, lśniący wygląd sierści przywraca podanie do pokarmu ćwierć łyżeczki oleju lnianego lub pół łyżeczki grubo zmielonego siemienia PAZURÓW-Przyczyną jest przebywanie świnki przez długi czas na nie dość twardym podłożu. Wtedy końce pazurków nie mogą się ścierać. Gdy są za długie utrudniają zwierzęciu chodzenie i mogą deformować całą stopę. Pazury z tendencją do przerastania najlepiej regularnie przycinać obcinarką do paznokci lub małymi nożyczkami. Trzeba jednak przy tym uważać, aby nie uszkodzić żywej tkanki pazura, przez którą przepływają naczynia włosowate. Takie rany są bardzo bolesne dla zwierzęcia i trudno się goją, ze względu na ciągły kontakt z podłożem. Ułatwimy sobie zadanie dokładnie oglądając pazurek pod ZĘBÓW-Jest zazwyczaj skutkiem diety ubogiej w twardy pokarm. Może się jednak zdarzyć, że świnka ma nieprawidłowy zgryz, a więc właściciel nie jest temu winny. Nadmierna długość zębów utrudnia zwierzęciu pobieranie pokarmów, prowadzi do wychudzenia, a w skrajnych przypadkach do zagłodzenia. Nalezy udać się z tym problemem do są to choroby wywołane miejscowym lub ogólnym zakażeniem grzybami chorobotwórczymi. Grzyby zwykle przenikają do organizmu przez skórę (skaleczenia, otarcia), drogi oddechowe, przewód pokarmowy i drogi rodne. Źródłem zakażenia może być chory człowiek, zwierzę, lub przedmioty z otoczenia grzybic jest miejscowe i ogólne. W wielu przypadkach stosuje się oba te sposoby miejscowe polega na poddawaniu chorych obszarów działaniu leku, mogącego występować w postaci proszku do rozpuszczania (np. szampon), maści, lub mogącego mieć różne postaci roztworu (smarowanie, pędzlowanie, spryskiwanie).Leczenie ogólne polega na podawaniu choremu zwierzakowi specjalnych antybiotyków, wąsko ukierunkowanych na konkretne mikroorganizmy wywołujące chorobę, lub o szerokich spektrach mieć pewność z jakim rodzajem choroby mamy do czynienia i jaki sposób leczenia będzie najkorzystniejszy dla chorego zwierzaka , przed podjęciem leczenia należy wykonać badania mikrobiologiczne (mikroskopowe badanie zeskrobin z miejsc chorych, badania wyhodowanych w posiewach koloni mikroorganizmów, obecnych w zeskrobinach).Świerzb to dość popularna choroba pasożytnicza wywołana przez świerzbowca, powodująca silne swędzenie skóry. Zwierzak drapiąc się rani sobie skórę i powoduje miejscowe wyłysienia. Otwarte rany stanowią potencjalne niebezpieczeństwo wtórnego zakażenia. Poprawnie rozpoznany świerzb jest łatwo uleczalny np. poprzez stosowanie jest sposób zdiagnozowania świerzbu? Metoda jest stosunkowo prosta: należy zbadać zeskrobiny skóry. Weterynarz przy pomocy skalpela pobiera się fragmenty skóry i bada pod mikroskopem. Nie jest to przyjemne dla nikogo ale co robić? Skuteczne wyleczenie możliwe jest dzięki zwykłej maści przeciwko świerzbowcowi przeznaczonej dla ludzi. Oczywiście pewnym problemem jest zabezpieczenie przed zjedzeniem maści przez zwierzaka, która na szczęście nie była zbyt smaczna (można dodać jeszcze coś gorzkiego ale nie drażniącego).Pojawia się pytanie skąd u hodowanego, żyjącego w izolacji zwierzaka może pojawić się świerzb? Świerzb oprócz swej głównej drogi zakażenia przez bezpośredni kontakt roznosi się pośrednio. Typowym źródłem zakażenia świerzbowcem jest ściółka - trociny, którymi wyściełamy klatkę. Trociny pochodzą często ze stolarni, w których przebywają dzikie szczury i mogą stać się przyczyną zakażeniaCzyli podsumowującświerzb to pasożyt .Objawy to silny świąd, pechęrzyki lub małe krostki zamieniające się w strupki, sierść w miejscach zakażonych wypada Grzybica to grzybyObjawy występują najczęściej na głowie w okolicach nosa i oczu, na karku i nogach Obserwuje się wypadanie włosów i rogowacenie naskórka Wyglada to jak wyłysienie na suchej zrogowaciałej łysinka która jest zaczerwieniona i przekrwiona a dalej pokrywa się zgrubiałym naskórkiem ze strupami, pod którymi może występować ropa, będąca wynikiem powikłań bakteryjnychŹródło: Ewa Zbonikowska - "Świnka mo rska" Oswajanie świnki morskiej Świnka, którą nabyliście w sklepie, prawdopodobnie nie jest oswojona. W tym wypadku należałoby coś z tym zrobić i oswoić świnkę stopniowo, przez kilka początku może Wam się wydawać, że świnka chce zostać sama. Jednak wtedy nie wolno ignorować świnki; przez pierwsze kilka godzin pobytu w nowym domu świnka prawdopodobnie będzie smutna, będzie raczej mało się ruszała, tylko siedziała w kącie klatki. A jeśli już przy tym jesteśmy: NAJWAŻNIEJSZA SPRAWA:- klatkę- siano- trociny i/lub żwir- pokarm- poidełko- miseczkęKUPUJEMY PRZED ODEBRANIEM ŚWINKI!Są dwa sposoby oswajania świnki, trudno powiedzieć, ktory jest skuteczniejszy. Pierwszy sposób polega na tym, że przez pierwsze godziny pobytu świnki w naszym domu trzymamy świnkę w klatce, pozwalamy jej się przyzwyczaić do nowego mieszkanka i przyglądamy się jej, "rozmawiając" przy tym. Zadbajmy, aby klatka stała w pomieszczeniu, gdzie ludzie przebywają najczęściej, ale odradzam trzymanie świnki w kuchni, ze względu na częste otwieranie okien (gotowanie). Świnki mają słabą odporność i nawet, jeśli dajemy jej witaminy, istnieje zagrożenie przeziębienia. Więcej o nim można przeczytać w dziale "Choroby i ich leczenie". Po tych kilku godzinach zaczynamy wyciągac świnkę, delikatnie, ale pewnie, bo inaczej możemy zrobi krzywdę śwince. Osobom, które mają pierwszy raz styczność z tego typu gryzoniami, radzę, żeby "nauczyły" się podnoszenia chcemy wyjąć z klatki świnkę, a jesteśmy "początkującymi" lub gdy świnka jest młoda i nieoswojona, ściągamy górną część żeby świnka się nie wystraszyła, wkładamy kciuki obydwiej ręki pod jej brzuszek. Pozostałe palce znajdują się na grzbiecie świnki. Delikatnie, ale troszkę szybciej podnosimy świnkę do góry, otrzepujemy z trocin i kładziemy sobie na klatce piersiowej i udajemy się do najbliższego fotela/łóżka/krzesła itp., siadamy i kładziemy sobie na kolanach. Wystarczy delikatnie głaskać, narazie z dala od pyszczka, żeby nas nie sposób polega na tym, żeby przez pierwsze godziny świnka przebywała jak najwięcej czasu z nami. Ale nie puszczajmy jej na podłogę przez kilka pierwszych dni; niech zaaklimatyzuje się we własnym mieszkanku i ze swoim opiekunem. Co mogą jeść świnki morskie i jak należy je karmićŚwinki morskie to roślinożercy i cała ich dieta opiera się na pokarmach pochodzenia roślinnego. Należy im zapewnić trzy typy pokarmu: suchą karmę* (patrz: temat o karmach), siano (nie słomę!) i zieleninę. Pod pojęciem „zielenina” rozumiem warzywa, owoce, zioła, części zielone roślin świnka musi mieć też nieustanny dostęp do czystej, świeżej wody.*Uwaga dla zaawansowanych: przy odpowiedniej wiedzy i zapale można wykluczyć karmę z diety świnki i oprzeć ją całkowicie na nieprzetworzonych roślinach. Początkującym to odradzam, bo można zrobić więcej złego niż powinna być karma świnki morskiejDobra karma dla świnki morskiej powinna spełniać kilka wymogów:a) musi zawierać witaminę C;b) zawierać możliwe niewielką ilość ziaren zbóż, bądź nie zawierać ich wcale (50%, 70% itp. nie jest akceptowalne). Należy pamiętać, że świnki nie są ziarnojadami ich dieta nie może opierać się na ziarnach;c) powinna składać się z twardych elementów ścierających siekacze;d) mieć bogaty i zróżnicowany skład. To oczywiście bardzo ogólnikowa i niejasna uwaga, ale wierzę w intelekt i domyślność odbiorcy Jeżeli chodzi o bilans procentowy procentowy to zaleca się, żeby karma miała 15% i więcej włókna (błonnika) 15-20% białka i niewiele tłuszczu, w okolicach 3%;e) mile widziany jest prawidłowy stosunek wapnia do fosforu, zbliżony do 1,3:1 (1,3 części wapnia do 1 części fosforu). Dlaczego tak i więcej informacji o wapniu i fosforze w temacie o diecie Ratewatchersf) opakowanie powinno być hermetyczne i nieprzezroczyste – plastikowe torby są lepsze od kartonu;g) jej skład powinien być dobrze opisany i przejrzysty (aby sprawdzić czy spełnia punkty d i e);h) w przypadku wybrednych świnek jednolite granulaty sprawdzają się lepiej od musi mieć dostęp do karmy przez cały powinno być siano Sucho, miękkie i niespleśniałe. Zasadniczo wszystkie siana dostępne na rynku spełniają te niewygórowane wymagania, więc wybór jest szeroki. Ciekawym pokarmem są siana z ziołami, ale nie wszystkie świnki je lubią. Należy pamiętać, że siano to nie to samo co słoma i ta druga nie nadaje się do jedzenia (ani w przypadku świnek w ogóle do niczego). Siano nie powinno być stosowane jako podłoże – zwierzątko nie może po nim deptać i sikać, musi być umieszczone w odpowiednim musi mieć dostęp do siana przez cały powinna być zieleninaKażdy owoc czy warzywo powinno być świeże, nienadpsute, umyte i morskie mogą jeść bardzo wiele roślin, w całości tudzież w częściach. Spis warzyw i owoców został opracowany na bazie strony SPŚM, i własnych doświadczeń. Najprawdopodobniej nie zawiera wszystkich możliwych do podania warzyw i owoców, w razie wątpliwości zapraszam do tego pokarmy należy wprowadzać stopniowo i w niewielkich porcjach. Powinno obserwować się reakcję świnki (jej bobki, czy ma miękki brzuszek itp).Popularne warzywa i owoceAgrest (liście też), arbuzy, ananasy, banany, buraki ćwikłowe (korzeń i liście), bakłażan, borówki, brokuły (liście też), brzoskwinie, biała rzodkiew, brukselka, brukiew, czereśnie,cukinię, cykorię, dynię, gruszki, grapefruity, jabłka, jagody, jeżyny (liście też), kiwi, kabaczek, koper, kapusta (istnieją opinie jakoby wzdymała, osobiście się z tym nie zgadzam), kalafior (liście też), kalarepa (liście też), maliny (liście też), morele, mirabelki, melony, mango, marchew (korzeń i nać), mandarynki, nektarynki, ogórki, poziomki (liście też), porzeczki (czerwone i czarne, liście też), pomarańcze, pomelo, pietruszkę (korzeń i nać – natka b. bogata w wit. C, ale zawiera też dużo wapnia, podawać z umiarem), paprykę (nie ostre odmiany!), patison, pasternak, pomidory (zwykłe i koktajlowe), papaja, rzodkiewki (liście też), seler naciowy, sałaty: siewna („zwykła”) i rzymska, nie podajemy lodowej, słodkie ziemniaki (NIE TE ZWYKŁE), seler, śliwki (bez pestek!!!), truskawki (liście też), wiśnie, winogrona (uwaga: bardzo słodkie, należy podawać rzadko i umiarem).Kiełki, zboża i inne jadalne części roślinŚwinki morskie chętnie jedzą wszelkiej maści trawy, więc młode, świeżo wyrośnięte zboża sprawią im wiele frajdy. Można zasadzić w doniczce, polecam. Ponadto mogą jeść kiełki różnych roślin oraz rzeżuchę. Też można zasadzić. Ciekawym i pożytecznym dodatkiem do ich diety są też gałązki drzew np. jabłoni, brzozy, wierzby, leszczyny, gruszy itp. Nie poleca się podawania gałęzi czereśni, wiśni i śliwy. Jadalne są liście wielu krzewów i drzew owocowych (patrz: dopisek „liście też”).ZiołaTo bardzo szeroki temat. Ponieważ na ziołach trzeba się znać, najprościej i najbezpieczniej jest kupić gotową, suszoną mieszankę (bardzo popularne są mieszanki firmy Herbal Pets). Mieszkańcy wsi mogą poszukać w ogródkach kilku najbardziej popularnych i bardzo lubianych przez świnki ziół np. mniszka lekarskiego (niepoprawnie nazywany mleczem, ale mlecz to zupełnie inna roślina, trująca), babki lancetowatej, krwawnika, pokrzyw, lucerny. Rośliny rosnące w pobliżu dróg są zanieczyszczone, więc mieszkańcom miast odradzam ich zbieranie. FAKTY Przodkowie znanych nam dziś świnek morskich wywodzą się zAmeryki Południowej; pierwsze wzmianki na ich temat datuje się na około 3000r rdzenni mieszkańcy polowali na gryzonie i przyrządzali z nichposiłki; do dziś w wykwintych menu na terenie Ameryki Południowej nie trudno natknąć się na potrawy, któych głównym składnikiem jestmięso świnki; świnki były też czczone; znaleziono wiele grobowców zezmumifikowanymi ciałami ; gryzonie przywędrowały do Europy około 1500r wraz zkonkwistadorami i stały się zwierzętami hodowlanymi; pierwsza nazwa świnek to świnka zamorska ; zamorska ze względu na pochodzenie zza oceanu, a świnka ze względu na kształt i wydawane dźwięki.
Zwierzęta, choć nie rozumieją pojęcia, jakim jest śmierć, mogą przeczuwać, że dzieje się coś poważnego. Często śmierć pupila jest spowodowana chorobą lub starością. Organizm może być wycieńczony, a funkcje życiowe bardzo słabe. Zazwyczaj zachowanie kota przed śmiercią jest na tyle specyficzne, że możemy się spodziewać, kiedy nastąpi. Odejście ukochanego stworzenia to zawsze wielka tragedia, dobrze wiedzieć, jak się zachować i czy w jakiś sposób możemy pomóc naszemu pupilowi w ostatnich chwilach. Zachowanie kota przed śmiercią – czy kot ma świadomość, że odchodzi? Koty nie znają pojęcia śmierci, jednak zbliżający się kres ich życia może być wynikiem długotrwałej choroby lub po prostu starości. Zachodzące w organizmie procesy przyczyniają się do gorszego samopoczucia. To sprawia, że kot czuje się inaczej, i może w nim wzbudzać lęk. Zwierzęta żyjące wolno lub wychodzące często w takim czasie szukają ustronnego miejsca, by odejść w spokoju. Zwierzęta domowe, z racji tego, że są zależne od człowieka, często szukają u niego pomocy. Zachowanie kota przed śmiercią może więc dać właścicielowi do myślenia. Kot może domagać się większej czułości i opieki lub odwrotnie – całkowicie izolować. Kot niestety nie jest w stanie w żaden sposób zakomunikować złego samopoczucia. Jeśli jednak choruje, może doświadczać bólu. Wtedy staje się wrażliwy na dotyk czy dźwięk, bardziej wyczulony, a momentami nawet agresywny, by uniknąć bólu. Takie zmiany powinny wzbudzić czujność właściciela, bo mogą stanowić zachowanie kota przed śmiercią. Brak apetytu Jednym z pierwszych objawów zbliżającej się śmierci może być utrata apetytu. Jeśli więc kot nie je, nie reaguje nawet na ulubione smakołyki i stan ten trwa dłużej niż dobę, należy być bardziej czujnym i obserwować zwierzę. Zaniedbanie czynności higienicznych Koty to niezwykle czyste zwierzęta, które dokładnie czyszczą swoje futro nawet po każdym posiłku. Jeśli więc zauważysz, że twój kot przestał o siebie dbać, powinieneś zgłosić się do lekarza weterynarii. Może to być zachowanie kota przed śmiercią, zwłaszcza jeśli towarzyszą temu inne objawy. Długi sen Wraz z wiekiem organizm kota potrzebuje coraz więcej odpoczynku. To całkiem normalny proces. Kiedy jednak twój kot znika na całe dnie, a jego ulubionym zajęciem jest sen, może się okazać, że twój kot cierpi i wyczuwa zbliżający się koniec. Słaby puls i obniżona temperatura ciała Koty to prawdziwe piecuchy i uwielbiają wylegiwać się w ciepłych miejscach. U kresu życia temperatura ich ciała spada i niektóre koty mogą bezustannie szukać bardzo ciepłych miejsc w rejonie centralnego ogrzewania. Umierający kot może mieć ochotę na leżenie w takich właśnie miejscach, z daleka od zamieszania i hałasu. Można mu w tym czasie pomóc, przesuwając legowisko bliżej grzejnika lub rozkładając koc tuż obok. Drgawki i ataki epilepsji Zachowanie kota przed śmiercią tuż na kilka godzin przed jest bardzo charakterystyczne. W tym czasie kotek może mieć napady padaczki wraz z utratą świadomości. Niestety widok ukochanego mruczka w tym stanie jest trudny do wytrzymania. Kotek po jakimś czasie przestaje poznawać swoje otoczenie i może odejść całkowicie nieświadomy tego, co się z nim dzieje. Kiedy kot umiera, doświadcza wielu nieprzyjemnych dolegliwości. Widok swojego pupila w tak ciężkim stanie może być bardzo trudny dla właściciela. Jednak zachowanie kota przed śmiercią jest na tyle specyficzne, że pozwala przynajmniej częściowo przygotować się na to, co nieuchronne. Każde dziwne zachowanie kota powinno wzbudzić twoją czujność i skłonić do wizyty u weterynarza. Tylko on może potwierdzić ostatecznie, co kotu dolega i czy jest w stanie w jakikolwiek sposób pomóc choremu zwierzęciu. Miłość i troska to najlepsze, co można w ostatnich chwilach podarować ukochanemu stworzeniu.
jak zachowuje się świnka morska przed śmiercią