Ile zarabia opiekun w żłobku? Na podstawie danych zebranych przez edujobs.pl z popularnych portali ogłoszeniowych w okresie od stycznia do czerwca 2022 roku wynika, że średnie dolne proponowane widełki wynagrodzenia opiekuna w żłobku wynoszą 3138 zł, a średnie górne proponowane widełki wynagrodzenia wynoszą 3701 zł (kwoty brutto).
Ile zarabia ojciec Tadeusz Rydzyk? Pensja toruńskiego duchownego wynosi jedynie 1,5 tys. zł. Pobiera ją jako wykładowca założonej przez siebie Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Jednak jest wożony luksusowymi samochodami, wakacje spędza na wyspach kanaryjskich i bywa w luksusowych miejscach. Skąd Rydzyk ma Maybacha?
Mogą to być osoby fizyczne, prawne, gminy, powiaty i inne jednostki organizacyjne. Warto pamiętać, że właściciel żłobka lub klubu nie musi posiadać wykształcenia kierunkowego. Ile zarabia dyrektor w żłobku? 3. Minimalny poziom wynagrodzenia zasadniczego dyrektora żłobka określa rozporządzenie. 4.
Argumentował, że w świetle ustawy o systemie oświaty prowadzenie przedszkola nie jest działalnością gospodarczą. Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu nie miał jednak wątpliwości, że podatnik prowadzi działalność gospodarczą, bo spełnia przesłanki wskazane w art. 5b ust. 1 ustawy o PIT. Wykonuje ją bowiem w sposób zorganizowany
WPHUB. Strona główna Gospodarka Gorąco wokół Żabki. Sieć wyciąga liczby i tłumaczy, jak robi biznes. Notowania. Mateusz Ratajczak. | 26.02.2020 19:39. aktualizacja 27.02.2020 12:07
To oznaczało, że właściciel żłobka położonego na terenie danej gminy otrzymywał od niej dofinansowanie na wszystkie dzieci, nawet jeśli przebywały w nim maluchy z innych samorządów
. Właściwie nauczycielka nauczania przedszkolnego może liczyć na zarobki w granicach 2200 do 3000 zł brutto miesięcznie. Średnio zarabia około 2500 zł. Kiedy pracuje w przedszkolu państwowym, jako iż jest to instytucja publiczna, może liczyć na umowę o pracę i inne benefity z tym związane. Zarobki nauczyciela pracującego w przedszkolu wynoszą średnio 3590 złotych brutto. Pensje nauczycieli są jednak uzależnione od danej placówki i stażu pracy. Osoba na tym stanowisku może liczyć na dodatkowe wynagrodzenie roczne w wysokości jednej pensji netto. Contents1 Ile zarabia nauczyciel w przedszkolu 2022?2 Ile zarabia nauczyciel przedszkola na rękę?3 Ile zarabia przedszkolanka w prywatnym przedszkolu 2021?4 Ile zarabia nauczyciel w zerówce?5 Ile zarabiają nauczyciele 2022?6 Ile będzie zarabial nauczyciel w 2022?7 Ile zarabia pomoc nauczyciela w przedszkolu 2021?8 Ile zarabia nauczyciel w żłobku?9 Ile zarabia pomoc nauczyciela w przedszkolu prywatnym 2022?10 Ile zarabia właściciel prywatnego przedszkola?11 Ile zarabia pomoc w przedszkolu prywatnym?12 Ile się zarabia na budowlance?13 Ile zarabia przedszkolanka po licencjacie?14 Ile zarabia nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej? Ile zarabia nauczyciel w przedszkolu 2022? Nauczyciel stażysta – 3079 zł Nauczyciel kontraktowy – 3167 zł Nauczyciel mianowany – 3597 zł Nauczyciel dyplomowany – 4224 zł Ile zarabia nauczyciel przedszkola na rękę? nauczyciel stażysta – 2949 zł; nauczyciel kontraktowy – 3 034 zł; nauczyciel mianowany – 3445 zł; nauczyciel dyplomowany – 4046 zł. Ile zarabia przedszkolanka w prywatnym przedszkolu 2021? Przedszkolanka – przeciętne zarobki na tym stanowisku to 3 710 zł brutto miesięcznie (2 670 zł brutto miesięcznie), czyli 1 700 zł (-31%) mniej niż wynosi aktualnie średnie wynagrodzenie w Polsce. Przedszkolanka to stanowisko, na którym można oczekiwać początkowego wynagrodzenia w wysokości 3 420 zł. Ile zarabia nauczyciel w zerówce? nauczyciel stażysta: 2949 zł brutto (2 397,56 zł netto), nauczyciel kontraktowy: 3 034 zł brutto (2 466,67 zł netto), nauczyciel mianowany: 3 445 zł brutto (2 800,81 zł netto), nauczyciel dyplomowany: 4 046 zł brutto (3 289,43 zł netto). Ile zarabiają nauczyciele 2022? Jeszcze inaczej wygląda wynagrodzenie nauczyciela mianowanego – tu obserwujemy wzrost o 152 zł, z 3445 zł na 3597 zł brutto. W przypadku nauczycieli dyplomowanych podwyżka wyniesie 178 zł brutto, a pensja to 4224 zł (podniesienie z poziomu 4046 zł brutto). Ile będzie zarabial nauczyciel w 2022? nauczyciel stażysta – 3079 zł nauczyciel kontraktowy – 3167 zł nauczyciel mianowany – 3597 zł nauczyciel dyplomowany – 4224 zł Ile zarabia pomoc nauczyciela w przedszkolu 2021? Miesięczne wynagrodzenie całkowite (mediana*) na tym stanowisku wynosi 3 200 PLN brutto. Co drugi asystent nauczyciela przedszkola otrzymuje pensję od 3 000 PLN do 3 870 PLN. 25% najgorzej wynagradzanych asystentów nauczyciela przedszkola zarabia poniżej 3 000 PLN brutto. Ile zarabia nauczyciel w żłobku? Większość osób pracujących w tym zawodzie zarabia od 2620 do 3300 zł brutto. Podjęcie pracy w każdym żłobku związane jest z koniecznością spełnienia przez kandydata wymagań wskazanych w ustawie o opiece nad dziećmi do lat 3 z dnia 4 lutego 2011. Ile zarabia pomoc nauczyciela w przedszkolu prywatnym 2022? Stanowisko pomocy nauczyciela znajduje się w VI grupie zaszeregowania płacowego. Oznacza to, że minimalny poziom wynagrodzenia zasadniczego wynosi obecnie zł (od 1 stycznia 2022 r. wyniesie zł). Ile zarabia właściciel prywatnego przedszkola? W myśl nowych przepisów od 1 stycznia 2018 r. dyrektorzy publicznych szkół i przedszkoli oraz prywatnych przedszkoli, które przystąpiły do powszechnej gminnej rekrutacji, mogą zarabiać maksymalnie 12,7 tys. zł brutto (wcześniej zdarzało się, że z pieniędzy z dotacji wypłacali sobie po 50 tys. zł pensji). Ile zarabia pomoc w przedszkolu prywatnym? Bardzo ważną kwestią w każdej pracy są zarobki. Średnie miesięczne wynagrodzenie pomocnika nauczyciela w przedszkolu wynosi około 3000 złotych brutto – oznacza to, że co druga osoba zatrudniona na tym stanowisku otrzymuje pensję z przedziału 2700-3600 złotych. Ile się zarabia na budowlance? Zarobki budowlańców. Według danych GUS za 2021 r. zarobki w branży budowlanej były raczej przeciętne. Średnia pensja nie przekracza 6 tys. zł brutto – a to oznaczałoby, że w budowlance zarabia się podobnie jak w branży edukacyjnej, czy w przetwórstwie przemysłowym. Ile zarabia przedszkolanka po licencjacie? Miesięczne wynagrodzenie całkowite (mediana*) na tym stanowisku wynosi 3 590 PLN brutto. Co drugi nauczyciel wychowania przedszkolnego otrzymuje pensję od 3 260 PLN do 4 130 PLN. 25% najgorzej wynagradzanych nauczycieli wychowania przedszkolnego zarabia poniżej 3 260 PLN brutto. Ile zarabia nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej? Miesięczne wynagrodzenie całkowite (mediana*) na tym stanowisku wynosi 4 260 PLN brutto. Co drugi nauczyciel nauczania początkowego otrzymuje pensję od 3 530 PLN do 5 280 PLN. 25% najgorzej wynagradzanych nauczycieli nauczania początkowego zarabia poniżej 3 530 PLN brutto.
Przeciętne wynagrodzenie pracowników budowlanych od kilku lat systematycznie rośnie. W drugim kwartale 2020 roku pracownik fizyczny w sektorze budowlanym mógł liczyć na średnie wynagrodzenie 5252,9 zł a już rok później 5573,6 zł, co przekłada się na wzrost o 6,1% r/r. Jakie były zarobki w budownictwie w roku 2021? Zarobki w budownictwie rosną Średnie zatrudnienie w pierwszej połowie roku 2021 zanotowało spadek w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej (428 tys.), jak i końca 2019 roku (425,7 tys.) i wyniosło 422,5 tys. Jest to spadek rzędu 1,3% w stosunku do pierwszego półrocza 2020. Mimo spadku zatrudnienia, sektor budowlany zanotował wzrost płac w pierwszej połowie 2021 roku w stosunku do 2020 r. Średnio pracownikom płacono 5573 zł wobec 5401 zł płaconych na koniec 2020 i 5000 zl brutto w 2019, co oznacza wzrost średnich wynagrodzeń o 3,2%. Powodów takiego wzrostu można doszukiwać się przede wszystkim w rosnącym zapotrzebowaniu na pracowników budowlanych oraz presji płacowej pod wpływem rosnącej inflacji. Najwięcej w 2021 płacono pracownikom zajmującym się budową obiektów i inżynierii lądowej i wodnej, których pensja wyniosła 5738,1 zł wobec 5519,4 rok wcześniej (wzrost o 4% r/r). Pracownicy zajmujący się budowlami specjalistycznymi mogli liczyć na przeciętne wynagrodzenie w wysokości 5277,7 zł (wzrost o 2% r/r), podczas gdy pracownicy zatrudnieni przy budowie budynków – 5136,7 zł (wzrost o 5,2% r/r). W lipcu 2021 roku aż 62% respondentów wskazuje, uważają koszty zatrudnienia za bariery aktywności w sektorze budownictwa. Bariera niedoboru specjalistów została wskazana przez 39% prowadzących działalność w budownictwie Link: KILKNIJ, aby powiększyć Autor: Raport spółki budowlane 2021, Deloitte Przeciętne wynagrodzenie pracowników budowlanych od kilku lat systematycznie rośnie. Wyższe koszty utrzymania pracownika, zwiększają koszty pracodawcy, co może powodować niższe marże na sprzedaży Link: KLIKNIJ, aby powiększyć Jak podaje firma Sedlak & Sedlak, w 2020 roku mediana płacy w budownictwie wyniosła 5467 zł brutto. Powyżej 7000 zł zarabiało 25% badanej grupy (próba badania to ponad 9 tys. pracujących w budownictwie), tyle samo miało wynagrodzenie poniżej 3500 zł. Najwyższe zarobki w budownictwie notowane były w woj. mazowieckim – średnia 5789 zł i dolnośląskim – 5000 zł. Najniższe płace w budownictwie były w woj. podkarpackim i lubelskim, gdzie nie przekraczały progu 4000 zł. Dodajmy jeszcze, że firmy specjalizujące się w badaniu wynagrodzeń twierdzą, że budownictwo jest trudną branżą do analizy, jest podejrzenie o nierzetelne podawanie danych i podwyższanie oficjalnych wynagrodzeń np. wypłatami „pod stołem” czy innymi formami korzyści. Zarobki w budownictwie kadry kierowniczej Oczywiście najwięcej zarabia kadra kierownicza. „Raport płacowy” firmy Sedlak & Sedlak pokazuje następujące dane o średnich wynagrodzeniach brutto. W 2021 roku dyrektor generalny wykazywał zarobki od 9870 do 25 570 zł (średnia 16 190 zł), dyrektor finansowy zarabiał ok. 19 520 zł, dyrektor ds. technicznych średnio 13 010 zł. Kierownik robót/budowy miał średnią pensję w wysokości 8830 zł. Kierownik kontraktu średni zarabiał 11 490 zł. Brygadzista mógł liczyć na średnią pensję na poziomie 5100 zł. Wg Raportu płacowego firmy rekrutacyjnej Hays średnie wynagrodzenia dyrektora technicznego w 2021 wyniosło 25 000 zł (od 18 do 30 000 zł). Kierownik robót - 9000 zł (od 7 do 13 000 zł); kierownik budowy - 13 000 zł (budownictwo ogólne) i 14 000 zł (budownictwo infrastrukturalne). Kierownik projektu (w zależności od znajomości procesu inwestycyjnego, doświadczenia w zarządzaniu projektem i budżetem) mógł otrzymać od 15 do 30 000 zł, średnio - 19 000 zł. Zarobki w budownictwie pracowników fizycznych Pracownicy fizyczni (jako niewykwalifikowani) zarabiają najmniej. W roku 2021 jednak nie mogli zarabiać poniżej płacy minimalnej, która wynosiła 2800 zł w 2021, a w 2022 ma wynosić 3010 zł. Również wg danych zebranych przez doświadczeni pracownicy budowlani deklarują zarobki w wysokości 3410-5100 zł. Zarobki w budownictwie w 2021 Na placu budowy najważniejszy jest kierownik budowy, którego średnie zarobki brutto w 2021 wg sięgały 8830 zł (dla porównania rok 2020 to 8320 zł). Widełki wg Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń wynoszą 6970 - 11 350 zł (dla roku 2020 to 6440-10 660 zł), a wg firmy Hays 14 000 zł (10 000-20 000 zł) w infrastrukturze i 13 000 zł (10 000-16 000 zł) w budownictwie ogólnym. Na wysokość zarobków kierownika budowy ma wpływ staż pracy, wykształcenie, wielkość firmy i województwo. Ile zarabia inżynier budownictwa to zależy od specjalności i stażu pracy, ale średnio wynagrodzenie wyniosło 5630 zł (w 2020 - 5360 zł). Widełki - 4840 - 6690 zł (w 2020 4500-6270 zł). Inżynier budowy miał pensję 5680 zł (4840-6780 zł) wg i 7000 zł (5000-9000 zł) wg Hays. Inżynier budowy dróg zarabiał w 2021 roku średnio 5330 zł (4560-6100 zł), a inżynier budowy mostów - 5490 zł (4750-6590 zł). Kosztorysant budowlany zarabiał w 2021 roku 5260 zł (2020 rok - 4810 zł). Widełki zarobków kosztorysanta wynoszą 4360-6300 zł. Wg Hays kosztorysant w infrastrukturze 8000 zł (5000-12 000 zł), a w budownictwie ogólnym 7500 zł (6000-9000 zł). Mniej zarabiają średnio kosztorysanci instalacji elektrycznych – 8000 zł i sanitarnych – 7000 zł. Majster budowy może zarobić średnio ok. 6250 zł (2020 rok - 5860 zł). Zarobki rynkowe majstra budowy w 2021 wahają się od 5100 do 7530 zł. Lepiej jest opłacany majster robót drogowych - 8230 zł (w 2020 roku - 7990 zł), Tu widełki zarobków to 6510-10 900 zł. Murarz miał zarobki średnie na poziomie 4450 zł (od 3570 do 5320 zł), tynkarz 4700 zł (3730-6480 zł), a dekarz 4670 zł (3620-5720 zł). Średnia pensja operatora koparki to 5050 zł (4010-6030 zł). Zarobki inspektora nadzoru budowlanego oszacowano średnio na 6410 zł (5150-8230 zł) wg firma Hays podaje wyższe stawki – 9000 zł (6000-12 000 zł). Na znaczeniu w firmach budowlanych zyskuje stanowisko koordynatora ds. BIM z wynagrodzeniem średnio 12 000 zł (od 9 do 25 000 zł).
Odpowiedzi Nie da się odpowiedzieć. Może zarabiać miliony, może nie zarabiać nic, wszystko zależy od tego jakiej wielkości jest firma, jakie ma zlecenia i jak je realizuje. odpowiedział(a) o 13:28 Od 5000 do 100 mln zł miesięcznie . zależy gdzie jest właścicielem blocked odpowiedział(a) o 15:51 Wszystko jest zależne jaka to firma czy mała czy duża i w jakiej specjalności prosperuje konkretnie. Właściciel małej, rodzinnej firmy budowlanej np za samo ocieplenie domu jednorodzinnego bierze 25 tys, ale oczywiście żaden właściciel nie bierze jednego zlecenia tylko kilka, więc statycznie może wyciągnąć średnio te 50 tys spokojnie Uważasz, że ktoś się myli? lub
Żłobki publiczne dostają pieniądze z budżetu samorządów, a rady gmin ustalają w uchwałach wysokość opłat za pobyt dziecka w żłobku i maksymalne stawki za wyżywienie. Samorządy mogą też przyznawać dotacje dla prywatnych placówek, jeśli podejmą stosowną uchwałę w tej sprawie (na podstawie ustawy o opiece nad dziećmi do lat trzech). W uchwałach określają wysokość dofinansowania na jedno dziecko. Kolejna fala podwyżek Wiele samorządów już w tym roku zdecydowało się na korekty opłat w prowadzonych przez siebie żłobkach ze względu na zmianę cen energii i wzrost cen żywności. Największą pozycję kosztową stanowią jednak płace, stąd w wielu gminach podwyżki mogą być wprowadzone od stycznia. - Wzrost płacy minimalnej do 2,6 tys. zł brutto w 2020 r. spowoduje, że nagle będziemy musieli płacić o wiele więcej niż do tej pory. Szczególnie tam, gdzie jest personel pomocniczy – mówi Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich. Dodatkowo od stycznia dodatek stażowy nie będzie mógł być wliczany do minimalnego wynagrodzenia za pracę. - Jak teraz ktoś zarabiał 2250 zł brutto, to od stycznia, po podniesieniu płacy minimalnej i likwidacji dodatku stażowego w płacy minimalnej, dostanie 3120 zł brutto" – wylicza Wójcik i podkreśla, że samorządy zmagają się z mniejszymi wpływami z PIT (wskutek obniżenia podatku z 18 do 17 proc.), a także ze skutkami podwyżek pensji nauczycielskich, które – zdaniem samorządów – nie są w pełni pokrywane przez dotację oświatową. Samorządy mają problem - przyczyn wiele - Niedoszacowanie zadań edukacyjnych powoduje, że samorządom skończyły się jakiekolwiek rezerwy. Mogliśmy jeszcze pozwolić sobie na to, by dołożyć, nie podnosić cen za żłobek, ale teraz, gdy wszystkie pieniądze, jakie mamy, pchamy w edukację, żeby to zbilansować, to nie mamy już rezerw, żeby utrzymywać opłaty na tym samym poziomie – zaznaczył. Zdaniem Wójcika wzrost opłat w żłobkach publicznych, zależnie od gminy i tego, czy w ostatnim czasie zmieniała opłatę, jest rzędu kilkunastu do nawet kilkudziesięciu procent. Według prezesa I Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Publicznych i Niepublicznych Żłobków i Klubów Dziecięcych Roberta Wilczka skala podwyżek w publicznych i w prywatnych placówkach nie jest duża i wynika przede wszystkim z kosztów zatrudnienia lub podniesienia stawek za wyżywienie przez firmy kateringowe (w niepublicznych żłobkach i klubach). - Bardzo dużo osób zatrudnionych w żłobkach pracuje za najniższe stawki. Oczywiście mają dodatki do wynagrodzenia, premie motywacyjne, za wysługę lat, natomiast w większości zarabiają płacę minimalną. Więc jeżeli placówka zatrudnia dużo opiekunów, to rzeczywiście te koszty odczuje. Ale nie widzę ogromnego ryzyka, że czesne w żłobkach radykalnie przez to wzrośnie – stwierdził. Dodał, że problemem może być finansowanie prywatnych żłobków i klubów dziecięcych przez samorządy. - W wielu miastach kilka lat temu samorządy decydowały się na uruchomienie dotacji dla niepublicznych placówek. We Wrocławiu jest to np. 600 zł na dziecko. Z kolei Poznań rozważa wycofanie się z dofinansowania placówek niepublicznych, co spotkało się z protestem i rodziców, i osób, które prowadzą żłobki lub kluby. Więc jeżeli dana placówka otrzymywała przez kilka lat dotację, a teraz jej nie dostanie, to jest duże ryzyko – zaznaczył. Wedle projektu Strategii Rozwoju Kapitału Ludzkiego 2030, za 10 lat 33 proc. dzieci do 3 lat ma być objętych opieką żłobkową. - Oznacza to dwukrotny wzrost w stosunku do tego, co mamy dzisiaj. Na to muszą się znaleźć pieniądze dwa razy – ten, kto ten żłobek założy, i rodzic, który za niego zapłaci. Bez pomocy z budżetu państwa to się samo nie zrobi – zwrócił uwagę Marek Wójcik. Czytaj też: Nowe stanowiska w pomocy społecznej - zarobki minimum 2100 złotych >
Dyrektorzy prywatnych przedszkoli zarabiają tyle co prezydent. I też z miejskiej kasy. 27 tys. zł - to miesięczna pensja, jaką właściciel jednej z niepublicznych szkół podstawowych w Lublinie przyznał dyrektorowi swojej placówki. Szokujące jest to, że pieniądze na jego wypłaty pochodzą z miejskiej kasy. - W przedszkolach prywatnych staje się normą, że dyrektorzy zarabiają po 10 tys. zł. Są już przypadki, że niektórzy pobierają tyle co prezydent Lublina, czyli ok. 12 tys. zł - wylicza Anna Morow, dyrektor Wydziału Audytu i Kontroli w lubelskim ratuszu. Beata Kurek, jej zastępczyni, dodaje: - Oczywiście to kwoty netto, bo dyrektorzy od wynagrodzeń wypłacanych z dotacji miejskich nie odprowadzają podatku i składek ZUS. Dlaczego ratusz pozwala na takie rozpasanie? - Prezydent miasta ma obowiązek udzielić dotacji każdej placówce oświatowej - przedszkolom i szkołom. I nie ma znaczenia, czy jest to placówka publiczna, czy niepubliczna - tłumaczy Anna Morow. Dotacja to pieniądze na kształcenie, wychowanie czy opiekę. Od kilku lat MEN wprowadza zmiany w prawie, dzięki którym dotacji nie można wydać już tylko na inwestycje i kupowanie udziałów spółek. MEN uznało też, że z dotacji można wypłacać pensje osobom fizycznym, które jednocześnie są dyrektorami przedszkoli i szkół. I to bez górnej granicy stawki. W praktyce uwolniono pensje. To oznacza, że właściciel prywatnej szkoły czy przedszkola nie ma „miejskiego kagańca” i sam decyduje, jak podzieli dotację - ile z tego pójdzie na pensje dyrektorów, a ile na przybory czy inne potrzeby. Inaczej jest w przypadku placówek miejskich, gdzie zarobki określa ratusz. I tak dla przykładu dyrektor miejskiej podstawówki w Lublinie zarabia średnio 6132 przyszłym roku ratusz planuje przekazać 79 mln zł dotacji na placówki oświatowe prowadzone przez inne podmioty niż miasto. Tak się zarabia w prywatnej oświacieMEN liberalizując ustawę o systemie oświaty wprowadził do niej zapisy, dzięki którym prywatne przedszkola i szkoły mogą publiczne dotacje wydać praktycznie na wszystko. O ile szefowie miejskich placówek czują nad sobą zwierzchnictwo ratusza, to dyrektorzy prywatnych takiej presji nie mają i swobodnie dysponują pieniędzmi. Od zeszłego roku prawo pozwala, żeby płacić pensję dowolnej wysokości dyrektorom przedszkoli i szkół (piszemy o tym na str. 1). Miejskie placówki nie wydają na płace kokosów, a prywatne często tak. Jak na razie urzędnicy natknęli się na rekordową pensję 27 tys. zł netto dla dyrektora jednej z prywatnych podstawówek w Lublinie. A w prywatnych przedszkolach normą stają się zarobki 10 - 12 tys. zł. To wszystko pieniądze z miejskiej kasy - z Zmiany w prawie były konsultowane i nie zliczę, ile pism do MEN wysłaliśmy, ile wystąpień miałam na spotkaniach w różnych gremiach, konferencjach. W sprawie wynagrodzeń wnioskowałam o wprowadzenie jakichkolwiek ograniczeń - mówi Anna Morow, dyrektor miejskiego Wydziału Audytu i Kontroli. Ale MEN odpowiadało, że byłoby to ograniczenie swobody działalności nie wszystko. Często prywatne placówki mają więcej niż jednego dyrektora również z wysokimi zarobkami. - Jeśli właściciel przedszkola nie ma przygotowania pedagogicznego, to po prostu ustanawia siebie dyrektorem administracyjnym i równocześnie zatrudnia dyrektora od spraw pedagogicznych, obaj z wysoką pensją, płaconą z dotacji - opowiada Beata Kurek, zastępczyni dyrektor płac trzeba doliczyć premie i nagrody. Jak na koniec roku na koncie prywatnej placówki zostaje gotówka, to żeby jej nie zwracać do kasy miasta, dyrektorzy wypłacają sobie pieniądze. - Były premie w wysokości 50 tys. zł i prawie 100 tys. zł - mówi Kurek. To też środki z dotacji. Dyrektorzy miejskich placówek oświatowych mają obowiązek złożyć co roku oświadczenia majątkowe. Losowo sprawdziliśmy kilka z nich. Dyrektor przedszkola w Lublinie w 2014 roku zarobił 66 tys. zł, szkoły podstawowej nieco ponad 82 tys. zł, gimnazjum - 84 tys. zł, a szkoły ponadgimnazjalnej - 94 tys. złotych. To pensje roczne. Nauczycielskie pensje W przyszłym roku ratusz zamierza przekazać ok. 622 mln zł na oświatę. Ponad 79 mln zł w charakterze dotacji zostanie przekazanych placówkom pro-wadzonym przez podmioty inne niż miasto, pozostałe środki trafią do miejskich przedszkoli i średnie zarobki dyrektorów w miejskich placówkach wynoszą: w przedszkolach - 5524 zł, w szkołach podstawowych - 6132 zł, w gimnazjach - 6296 zł, w szkołach ponadgimnazjalnych - 6416 konto dyrektora poza nauczycielską pensją wpływają także dodatki: funkcyjny, stażowy i motywacyjny. Wysokość wynagrodzeń jest uzależniona od wielkości placówki, dlatego na przykład dyrektorki przedszkoli zarabiają mniej niż ich odpowiednicy w szkołach. Różne są też pensje dyrektorów tego samego typu szkół. W przyszłym roku ratusz zamierza przekazać ok. 622 mln zł na oświatę. Ponad 79 mln zł w charakterze dotacji zostanie przekazanych placówkom pro-wadzonym przez podmioty inne niż miasto, pozostałe środki trafią do miejskich przedszkoli i średnie zarobki dyrektorów w miejskich placówkach wynoszą: w przedszkolach - 5524 zł, w szkołach podstawowych - 6132 zł, w gimnazjach - 6296 zł, w szkołach ponadgimnazjalnych - 6416 chce podwyżekRadni miejscy PiS chcą przyznania podwyżek woźnym i sprzątaczkom w przedszkolach i szkołach oraz większego dodatku motywacyjnego dla nauczycieli. To jedna z propozycji zgłoszonych do projektu budżetu miasta na 2016 rok. PiS chce zwiększenia dodatku motywacyjnego dla nauczycieli z obecnego poziomu 4,5 proc. pensji do 6 - 7 procent. Jak mówi radny Sylwester Tułajew, 1 proc. to koszt ok. 3 - 4 mln zł dla budżetu. PiS domaga się też podwyżek dla tzw. personelu niepedagogicznego (np. woźne, sprzątaczki, kucharki) o 15 procent. - Doceniamy ciężką pracę naszych pedagogów, ale poza słowami uznania nie doczekali się oni wymiernych motywacji - mówi Tułajew. (SKO)
ile zarabia właściciel żłobka